Podsumowanie 2017 roku w Biurze Literackim
Przeprowadzka wydawnictwa do Kołobrzegu, druga edycja Stacji Literatura w Stroniu Śląskim i wyjątkowo udany rok wydawniczy z premierami książek, które aspirują do najcenniejszych nagród literackich – to najciekawsze wydarzenia w 2017 roku w Biurze Literackim.
Przeprowadzka wydawnictwa do Kołobrzegu, druga edycja Stacji Literatura w Stroniu Śląskim, wyjątkowo udany rok wydawniczy z premierami książek, które aspirują do najcenniejszych nagród literackich, cykl spotkań „Stacja nowa książka”, w ramach którego autorzy wydawnictwa odwiedzili blisko trzydzieści miejscowości w całej Polsce, oraz wakacyjne wydarzenia zorganizowane m.in. w Darłowie i Dolinie Charlotty – to najciekawsze wydarzenia w 2017 roku w Biurze Literackim.
„Znowu jesteśmy niezależni, nie interesują nas komercyjne działania, myślimy o pojedynczych czytelnikach, których znamy, jeśli nie osobiście, to przynajmniej z imienia i nazwiska. Naszą główną misją jest inicjowanie kontaktów pomiędzy autorami a czytelnikami oraz humanistyczny rozwój tych, których uda się włączyć w nasze działania” – mówił w styczniu właściciel Biura Literackiego Artur Burszta przy okazji uruchomienia siedziby wydawnictwa w Kołobrzegu.
Mijający rok był niewątpliwie jednym z najlepszych w historii działalności wydawniczej mającej już ponad dwadzieścia lat oficyny. Świadczy o tym chociażby rekordowy wynik sprzedaży. Szczególną popularnością cieszyły się: Duszny kraj Boba Dylana, Pamięć Pétera Nádasa (uwzględniona na trzecim miejscu w rankingu dziesięciu najważniejszych książek 2017 roku według „Gazety Wyborczej”) oraz Zimowe królestwo Philipa Larkina.
Jeśli chodzi o premiery poetyckie, to takiego bogactwa jak w minionych dwunastu miesiącach nie było co najmniej od 2009 roku, kiedy co czwarta książka nominowana w Polsce do nagród Nike, Gdynia czy Silesius pochodziła z Biura Literackiego. Czy w przyszłym roku tomy ze Stronia Śląskiego także zdominują listy nagród literackich? Wystarczy zerknąć na zestawienie tytułów, by przekonać się, że niektóre z nich mogą kandydować do najważniejszych laurów.
Od świetnego debiutu Agaty Jabłońskiej (Raport wojenny), przez tomy cenionych autorów (ciche psy Romana Honeta, Puste noce Jerzego Jarniewicza, Palamedes Piotra Matywieckiego, Jarzmo Przemysława Owczarka, Dar Meneli Roberta Rybickiego), po bardzo dobrze przyjęte książki: Kacpra Bartczaka (Pokarm suweren), Martyny Buliżańskiej (wizyjna), Łukasza Jarosza (Stopień pokrewieństwa), Grzegorza Kwiatkowskiego (Sową), Marty Podgórnik (Zimna książka) i Andrzeja Sosnowskiego (Trawers).
Dla wielu czytelników zapewne najważniejszą tegoroczną premierą jest Wybieganie z raju (2006–2012) Tomasza Pułki, a wśród najbardziej wypatrywanych książek, które nie zawiodły oczekiwań, należy wskazać dwa wydawnictwa dla dzieci: Siedem przygód Rozalii Grozy Justyny Bargielskiej z rysunkami Patrycji Ochman oraz Piratów dobrej roboty Joanny Mueller z ilustracjami Marianny Sztymy.
Biuro Literackich Podróży zainagurowane zostało tym razem już w styczniu w Berlinie, a w kolejnych miesiącach odwiedziło także m.in. Barcelonę, Wilno i Zagrzeb. Nie lada wyczynem była czerwcowa podróż z Filipem Łobodzińskim i Dusznym krajem Boba Dylana. W ciągu kilku dni, na trasie liczącej blisko trzy tysiące kilometrów, zostały zorganizowane spotkania w takich miejscach jak: Świeszyno, Kołobrzeg, Karsko, Dębno, Poznań, Koło, Sztum, Gdańsk, Gliwice, Katowice, Sosnowiec i Opole.
Latem Siedem przygód Rozalii Grozy Justyny Bargielskiej zaprezentowano w ramach nadmorskich wydarzeń w Darłowie i Kołobrzegu. W sierpniu zaś w Dolinie Charlotty koncert Patti Smith uświetniła premiera Tańczę boso, o której autorka powiedziała, że to „najpiękniej wydana książka w jej karierze”, i obiecała przyjechać na Stację Literatura, kiedy ukaże się obszerny wybór jej piosenek.
We wrześniu odbyła się 22. edycja festiwalu Biura Literackiego, który tym razem zebrał same entuzjastyczne opinie uczestników: „Odkąd festiwal jest w Stroniu i organizowany jest z trochę innym podejściem (bardziej literackim, spontanicznym), stał się najlepszym festiwalem w Polsce, takim, na który się najchętniej wraca”. „Urzekł mnie niepowtarzalny klimat tego miejsca i zupełnie inaczej, intensywniej przeżywałam wszystkie wydarzenia z dala od codziennego zgiełku miasta”.
Podczas imprezy swój finał miało siedem wydawniczych i edukacyjnych projektów Biura Literackiego dla blogerów, krytyków, początkujących autorów, tłumaczy oraz twórców piosenek. Efektem niespotykanej w warunkach polskich inicjatywy jednego wydawnictwa jest objęcie opieką Biura Literackiego aż 43 młodych twórców, który pracują z redaktorami oficyny, a ich teksty publikowane są m.in. na stronach wydawnictwa.
Magazyn literacki biBLioteka przygotował 25 numerów, w ramach których ukazało się ponad sześćset tekstów. Co warto podkreślić, baza rozmów, szkiców, fragmentów książek, debat i różnego rodzaju multimediów publikowanych na stronach Biura Literackiego od 1998 roku przekroczyła już ponad siedem tysięcy materiałów! Archiwum wydawnictwa to także zapisy audio i wideo ponad pięciuset wydarzeń.
Dobrym podsumowaniem całego roku jest opinia szefa Radia Kultura Wrocław, który w recenzji po Stacji Literatura napisał: „Okazuje się, że Artur Burszta i Biuro Literackie po rozstaniu z Wrocławiem wiodą życie szczęśliwe. Że Port Literacki zamieniony w Stację Literatura ma podobny klimat i poziom, a Stronie Śląskie i Sienna doskonale odgrywają rolę literackiej stolicy Dolnego Śląska przez trzy wrześniowe dni. To Europejska Stolica Kultury powinna żałować tego rozstania”.