Różni AUTORZY: Połów. Poetyckie debiuty 2018
Właśnie ukazał się ósmy almanach z cyklu Połów. Poetyckie debiuty z wierszami: Marii Halber, Antoniny M. Tosiek, Aleksandra Trojanowskiego, Marcina Podlaskiego, Marcina Pierzchlińskiego oraz Katarzyny Szaulińskiej.
Właśnie ukazał się ósmy almanach z cyklu Połów. Poetyckie debiuty z wierszami: Marii Halber, Antoniny M. Tosiek, Aleksandra Trojanowskiego, Marcina Podlaskiego, Marcina Pierzchlińskiego oraz Katarzyny Szaulińskiej. „Trzy kobiety, trzech mężczyzn, a każde z sześciorga pójdzie w inną stronę. W tych różnorodnych dykcjach przebijają się najważniejsze tendencje w najmłodszej poezji polskiej ostatnich lat. Bardzo wiele ich różni, łączy jednak najważniejsze – świadomość wspólnoty oraz dbałość i troska o budowanie wspólnego świata. I to nie tylko tego literackiego” – mówi o tegorocznych „wyłowionych” autorach redaktor książki Dawid Mateusz, który tak przybliża twórczość wybranych w projekcie Biura Literackiego autorów:
Maria Halber nie odczuwa żadnej potrzeby łaszenia się do czytelnika. Nie można nawet z całą pewnością stwierdzić, że oddaje mu swój świat, bo świat jest tu raczej „nieswój” – zimny, duszny, surowy i niepokojący, kreślony z dużym talentem do budowania klimatu opowieści. (…) Co ważne, nie znajdziemy w tym zestawie przymiotników służących zbędnej estetyzacji opowiadanej historii, portalowe lekcje poetyckie zostały dawno odrobione i mamy do czynienia z autorką warsztatowo sprawną oraz pewną tego, co chce nam przekazać. Niemniej Halber nie pieści się z czytelnikiem i w żaden sposób nie próbuje go uwodzić. (…) Mamy tutaj szaleńczą próbę ogrania na nowo motywów znanych z poezji somatycznej, bo skórę rzeczywiście znajdujemy jako „barierę ochronną przed patogenami pochodzącymi ze środowiska zewnętrznego”.
Poemat prozą – takie są ambicje pomorskiego laureata. Dostajemy zestaw dwunastu miniaturowych impresji o pozornie bezpiecznej i klasycznej frazie. Pierzchliński od razu wrzuca nas w sam środek historii, umieszcza w centralnej scenie filmu i możemy sobie tylko dopowiedzieć jego wcześniejszy zarys fabuły czy ewentualnie możliwe rozwiązania końcowe. Tego już autor za nas nie zrobi. Stajemy wobec epifanii, wyrwani z codziennych zajęć, wobec momentu, w którym rzeczywistość wreszcie łączy się i krystalizuje w jakąś pozornie spójną całość. (…) Autor podkreśla swoją znajomość założeń awangardy, kiedy wypowiada się na temat związków wynalazków ery przemysłowej z twórczością i założeniami futurystów. Mniej więcej to samo nasz autor stara się robić w erze cyfryzacji.
Marcin Podlaski, doktorant na UMK w Toruniu, specjalista i jeden z trzech w Polsce fascynatów języka starocerkiewnosłowiańskiego. W rozmowie z Antoniną Tosiek Podlaski opowiada o drodze, jaką przeszedł – od licealnego lesera olewającego naukę i nieplanującego pójścia na studia do zafiksowanego na punkcie SCS studenta: najpierw I i II, później III stopnia. Ta błaha, zdawałoby się, informacja okazuje się istotna dla odczytania i zrozumienia (tudzież: „nawiązania porozumienia”) Podlaskiego-poety, zafiksowanego na pewnych pierwotnych możliwościach języka i poszukiwaniu „innej gramatyki”, która mu wystarczy, która zaspokoi jego potrzeby wyrazu. (…) Podlaski ryzykuje i to bardzo dużo. Świadom wywrotki, która może go spotkać na każdym kroku, idzie w to jak w dym.
Niełatwo jednoznacznie określić, do kogo mówi bohaterka wierszy Katarzyny Szaulińskiej. W utworach warszawskiej poetki, artystki wizualnej i psychoterapeutki niemal zawsze pojawia się tajemniczy (lub tajemnicza) „Ty”, do którego (do której) kierowane są słowa. Nigdy jednak nie poznajemy tożsamości adresata. Nie można z całą pewnością stwierdzić, że jest to ktoś istniejący, byt realny. Kiedy już wydaje się, że wiemy o tym kimś coś więcej, Szaulińska burzy nasze poczucie pewności kolejnym wierszem, w którym okazuje się, że daliśmy się nabrać, złapać na wędkę, bo najprawdopodobniej zwraca się do własnego odbicia w kałuży, rzece lub jeziorze. (…) A po chwili znowu udowadnia nam, że nie mieliśmy racji.
Polska, która nie słyszała o pojęciu seksizmu, o ruchu #metoo, Polska, w której rytuał zabijania zwierzęcia przeznaczonego do konsumpcji oraz jego późniejsza obróbka jest rytuałem zbliżającym ze sobą ojców i synów, babcie i wnuczki. To w stronę tej Polski kieruje oczy podmiotka wierszy Antoniny Małgorzaty Tosiek, poznańskiej aktorki i studentki filologii polskiej. W stronę Polski, która zapomniana przez centralę zatrzymała się na przełomie transformacji ustrojowej, pozostawiona przez wszystkich wyłącznie sobie – w stronę Polski, w której miejsce psa jest na łańcuchu, a jego rolę stanowi ostrzeganie gospodarzy przez niebezpieczeństwem (a może być nim kradzież kur lub trzody chlewnej z obory).
Nie wiem, po co mu te wiersze i czy naprawdę „do spławiania drewna”. Być może pisze je dlatego, że nie nauczył się grać na trąbce. Pewien jestem natomiast, że właśnie takie próbuje sprawiać wrażenie Aleksander Trojanowski, wrocławski poeta, iberysta, doktorant, a także animator, organizator, prowadzący spotkania – a jako liryk: dwukrotny finalista Nagrody im. Jacka Bierezina i dwukrotny laureat nagrody publiczności w tym konkursie. (…) Nigdy do końca nie wiadomo, czy zmyśla, czy mówi serio. Erotyk wcale nie jest erotykiem, opis miasta tak naprawdę nie jest opisem miasta, a koniec frazy wcale nie jest końcem frazy, jest dopiero „początkiem fazy”, bo Trojanowski umiejętnie operuje splotami przerzutni i swobodnego puszczania języka samopas.
Almanach Poetyckie debiuty 2018 to już 28. wydawnictwo towarzyszące realizowanemu od 2005 roku Połowowi. Przed książkami zbierającymi w jednym tomie wiersze laureatów projektu z danego roku ukazywały się arkusze poetyckie (m.in. Marcina Biesa, Rafała Gawina, Agnieszki Mirahiny, Bartosza Sadulskiego, Rafała Skoniecznego, Przemysława Witkowskiego i Kamila Zająca). Wśród najbardziej znanych uczestników Połowu znajdują się: Martyna Buliżańska, Michał Domagalski, Sławomir Elsner, Katarzyna Fetlińska, Łukasz Jarosz, Szczepan Kopyt, Dawid Mateusz, Jan Rojewski, Szymon Słomczyński i Julia Szychowiak. Ich debiutanckie książki były nominowane do licznych nagród literackich i wyróżniane wieloma z nich. Czytanie tegorocznych laureatów podczas Stacji Literatura otworzy literacką część wydarzeń 24. edycji festiwalu.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury