Salvador ESPRIU: Skóra byka
W nowej serii Biura Literackiego „Klasycy europejskiej poezji” ukazał się właśnie pierwszy w polszczyźnie książkowy wybór wierszy najwybitniejszego katalońskiego poety XX wieku – Skóra byka Salvadora Espriu w przekładzie Filipa Łobodzińskiego. Książkę w ramach akcji #Czytamdzisiajwdomu można zdobyć za połowę ceny w księgarni poezjem.pl.
W nowej serii Biura Literackiego „Klasycy europejskiej poezji” ukazał się właśnie pierwszy w polszczyźnie książkowy wybór wierszy najwybitniejszego katalońskiego poety XX wieku – Skóra byka Salvadora Espriu w przekładzie Filipa Łobodzińskiego. Ten urodzony w 1913 roku poeta, prozaik, dramaturg i eseista to autor o rzadkiej stylistycznej sile; jest uznawany za obrońcę i odnowiciela współczesnego literackiego języka katalońskiego. Zadebiutował w wieku 15 lat prozą Israel (Esbozos bíblicos) w języku hiszpańskim. Ukończył prawo i historię starożytną na Uniwersytecie Barcelońskim w 1935 roku. Został uhonorowany wszystkimi najważniejszymi wyróżnieniami literackimi (katalońskimi, hiszpańskimi, ale też europejskimi), a od 1969 roku był wskazywany regularnie jako kandydat do Nagrody Nobla.
W poezji Espriu dominują rozważania na temat losu i śmierci, wsparte na motywach z Biblii i mitologii oraz naznaczone silnym piętnem moralnym. Wszystko wydarza się w mitycznej geografii, którą można podzielić na „małą ojczyznę”, czyli Sinerę, oraz dużą – Sefarad. Ta druga, symbolizująca Hiszpanię, wywodzi się z tradycji judaistycznej, co jest wyrazem eksploracji przez poetę swoich korzeni żydowskich. Książkę otwiera wiersz „Próba kantyku w świątyni” z tomu El caminant i el mur (1954), a zamyka autoironiczny tekst „Wewnętrzne szczęście pasuje do mojego świata” z tegoż tomu. W tych ramach odbywa się dramat przechodzenia z ojczyzny żywych do świata umarłych (poemat Cmentarz Sinery, 1946), snute są rozważania na temat odchodzenia bliskich i własnego alter ego (44 wiersze składające się na tom Godziny z 1952 roku), wreszcie – w alegorycznym poemacie Skóra byka – zostaje dokonana wieloaspektowa analiza problematyki wolności, przeznaczenia oraz moralności społecznej.
W posłowiu do książki Anna Sawicka zwraca uwagę na bogactwo odniesień Espriu: „Inspiracje biblijne można odnaleźć w całej jego twórczości, natomiast w kilku utworach istotną rolę odgrywają motywy żydowskie, istotne w tytułowym poemacie Skóra byka. Po raz pierwszy pisarz zasugerował mityczną identyfikację narodu katalońskiego z Izraelem w farsie kukiełkowej La primera història d’Ester (1948), opowiadając o losach małego, ujarzmionego narodu, z którego wywodzi się tytułowa bohaterka”. Według Xaviera Farré Vidala znaczenie poematu Skóra byka „w literaturze katalońskiej można porównać do Raportu z oblężonego miasta Zbigniewa Herberta w literaturze polskiej – w obu przypadkach wiersze wykraczały poza ograniczony krąg czytelników poezji i stawały się symbolem dla całego społeczeństwa dzięki swojemu wymiarowi społecznemu, który nie wykluczał liryczności ani refleksji nad człowiekiem”.
Tak o pracy nad przekładami Espriu mówi w rozmowie z Xavierem Farré Vidalem w Magazynie Literackim biBLioteka Filip Łobodziński: „Espriu potrafi jednym tchem używać czasu teraźniejszego i przeszłego, a i z tymi przeszłymi postępuje dosyć swobodnie, zwłaszcza gdy używa czasu ciągłego, a z kontekstu wynika czynność jednorazowa, i na odwrót. Musiałem nauczyć się ufać domysłowi, a przestać trzymać się kurczowo rygorów logiczno-gramatycznych. To poezja, a nie sprawdzian w szkole. Przekład to sztuka polegająca na wyborze odczytania. Decydowałem się na jakiś trop – i szedłem wyznaczoną sobie ścieżką interpretacji. Wydaje mi się, że w całości te moje wybory tworzą spójny obraz świata Espriu”.
Już w pierwszym tomie Espriu z 1946 roku widoczne są charakterystyczne dla jego twórczości cechy: uniwersalna, metafizyczna liryka często przybiera formy elegijne, a język pełen jest biblijnych i mitologicznych odniesień. Espriu pasjonował się kulturą antyczną, czego wyraz można znaleźć niemal we wszystkich jego tekstach. Tym samym autor włącza czytelnika w trwającą od wieków literacką dyskusję o kulturowych korzeniach Europy, wskazując na ich bogactwo i ponadczasowy charakter, ale także twórczo je przetwarzając. Powracające motywy antyczne są bowiem zawsze pretekstem do rozmowy o teraźniejszości, a wpisana w te wiersze historia staje się punktem wyjścia do refleksji o współczesności.
W okresie, gdy większość autorów piszących w języku katalońskim, których ambicją było trafienie do masowego czytelnika, godziła się na publikowanie w języku kastylijskim, Espriu pozostał wierny ojczystemu katalońskiemu, choć wiedział, że najprawdopodobniej jest to równoznaczne z wykluczeniem z szerokiego obiegu. Kamuflaż antyczny z kolei służył coraz częściej wymykaniu się cenzurze. Główną formą literackiej ekspresji pozostała dla autora poezja, która była także medytacją nad umieraniem (tak z powodów politycznych, jak i za sprawą kolejnych chorób, a potem śmierci bliskich poecie osób). Bogactwo językowe – bardzo przez Espriu pielęgnowane – stało się formą manifestu eksponującego, jak wielkie bogactwo kulturowe leży na szali i jak wiele można stracić.
W Polsce w latach siedemdziesiątych Espriu cieszył się zainteresowaniem krytyki i tłumaczy: jego wiersze tłumaczyli Marek Baterowicz („Literatura na Świecie”, 1971), Joanna Szypowska („Radar”, 1977), Zofia Szleyen („Z Hiszpanią w sercu”, 1978) i Aleksandra Olędzka-Frybesowa („Literatura na Świecie”, 1978). Późniejsze publikacje to zestaw wierszy w 1987 roku w „Literaturze na Świecie” w przekładach Krystyny Rodowskiej, Agnieszki Rurarz, Carlosa Marrodána Casasa i Filipa Łobodzińskiego oraz obszerne fragmenty Skóry byka w przekładzie Andrzeja Nowaka („Literatura”, 1989). Później częściej można było go odnaleźć w źródłach akademickich (artykuły, rozprawy, kolejne przekłady) niż w prasie kulturalnej o zasięgu ogólnopolskim.
Mimo wymienionych publikacji Espriu nie doczekał się jak dotąd w Polsce książki. Teraz dzięki przekładom Filipa Łobodzińskiego, który udostępnił już polskim czytelnikom wielu autorów piszących po hiszpańsku, jak Arturo Pérez-Reverte, Mario Vargas Llosa, Rosa Montero, Carmen Laforet, Alicia Giménez-Bartlett czy Pablo Neruda, otrzymujemy obszerny wybór ze wszystkimi najważniejszymi poematami i wierszami poety. Poza ogromnym dorobkiem translatorskim Filipowi Łobodzińskiemu i jego kolegom z Zespołu Reprezentacyjnego zawdzięczamy przekład, wykonanie i spopularyzowanie w Polsce poezji katalońskiego barda Lluisa Llacha. Za sprawą Skóry byka polscy czytelnicy będą mieli okazję poznać wreszcie twórczość Salvadora Espriu. Wagę tego wydarzenia zdają się doceniać: Unia Europejska, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Ramona Llulla, które wsparły prace nad książką.
Dofinansowano ze środków Instytutu Ramona Llulla.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych