Stacja Literatura 25: Muzyka słowa
Festiwal Biura Literackiego już po raz piąty zawita do Stronia Śląskiego i Siennej. Jedną z nowości po przeprowadzce imprezy z Wrocławia do Kotliny Kłodzkiej jest blok wydarzeń pod hasłem „Muzyka słowa”. To czytania z premierowych książek uzupełnione specjalnie stworzonymi z tej okazji kompozycjami granymi na żywo. W tym roku zaplanowano osiem takich wydarzeń. Cztery w piątek z początkiem o godzinie 15.00 oraz cztery następnego dnia o tej samej porze.
Festiwal Biura Literackiego już po raz piąty zawita do Stronia Śląskiego i Siennej. Jedną z nowości po przeprowadzce imprezy z Wrocławia do Kotliny Kłodzkiej jest blok wydarzeń pod hasłem „Muzyka słowa”. To czytania z premierowych książek uzupełnione specjalnie stworzonymi z tej okazji kompozycjami granymi na żywo. W tym roku zaplanowano osiem takich wydarzeń. Cztery w piątek z początkiem o godzinie 15.00 oraz cztery następnego dnia o tej samej porze.
Pierwszego dnia usłyszymy: Adama KACZANOWSKIEGO, Roberta RYBICKIEGO, Przemysława SUCHANECKIEGO i Katarzynę SZAULIŃSKĄ czytających z książek: Zabawne i zbawienne, Pogo głosek, Wtracenie i Druga osoba. Drugiego dnia wystąpią: Jacek DEHNEL, Grzegorz KWIATKOWSKI, Joanna ROSZAK, Aleksander TROJANOWSKI. Posłuchamy wierszy z książek: Najdziwniejsze, Karl-Heinz M., ploso, Parkingi podziemne jako miasta spotkań.
Wszystkim autorkom i autorom towarzyszyć będzie Dominik Strycharski – kompozytor, improwizator i instrumentalista, którego głównym instrumentem jest flet prosty oraz głos. Ten samouk, wsparty studiami na Wychowaniu Muzycznym na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie, jest znany z zespołów Pulsarus, Organic Panic oraz Core 6. Stworzył muzykę do około 90 spektakli teatralnych. Wydał ponad 30 płyt. Jest także kompozytorem muzyki do głośnego dokumentu „Symfonia Fabryki Ursus”.
Gra i komponuje w ramach wielu gatunków muzycznych, świetnie odnajduje się także we wszelkich odmianach muzyki improwizowanej. Jest jednym z pierwszych polskich wokalistów eksperymentalnych, którzy włączyli do swojego warsztatu wykonawczego rozbudowaną elektronikę. Tworzy również Doministry, wielowymiarowy projekt solowy łączący współczesną muzykę elektroniczną, performance i elektro-ambient.
„Zawsze funkcjonowałem na styku – gatunków, stylistyk, nurtów i definicji. Wszystko mnie interesuje, całość kultury muzycznej. Mieści się w tym także perspektywa filozoficzna” – mówił w jednym z wywiadów Dominik Strycharski i dodawał: „Większość muzyków podąża jakąś wąską ścieżką. Ze mną jest inaczej. Patrzę na sztukę dźwięków kompleksowo, na wszystkie jej aspekty i odmiany”.
Ciekawie też podchodzi Strycharski do tworzenia muzyki teatralnej: „Ten rodzaj muzyki to nieodłączne kompromisy i ograniczenia. Muzyka nie może ani dominować, ani sprowadzać się do roli tła. Pomiędzy dominacją a tłem jest współgranie. Liczy się dialog. Muzyka teatralna powinna komentować sztukę. Tworzyć intrygujące dźwiękowe światy, które coś przekazują. Zależy mi, aby nie spychać jej do narożnika i nie eksponować jej użytkowego charakteru”.
Czy podobnie rzecz będzie się miała z tworzeniem muzyki do tekstów poetyckich i prozatorskich z książek przygotowywanych na tegoroczną Stację Literatura? Przekonamy się o tym już we wrześniu w Stroniu Śląskim.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury