TransPort Literacki 27: Instrukcja obsługi

Wszyst­ko, cze­go nie wie­cie, a co powin­ni­ście wie­dzieć na temat festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Impre­za Biu­ra Lite­rac­kie­go wyzna­cza stan­dar­dy i od bli­sko trzy­dzie­stu lat jest źró­dłem inspi­ra­cji dla lite­rac­kich ani­ma­to­rów nie tyl­ko z Pol­ski.

 

 

Daw­ny Fort, Port, Sta­cja, a od tego roku Trans­Port Lite­rac­ki – to festi­wal inny niż wszyst­kie podob­ne wyda­rze­nia. Nie tyl­ko dla­te­go, że to naj­star­sza tego typu impre­za lite­rac­ka w Pol­sce, ale przede wszyst­kim dla­te­go, że zawsze sta­wia­ła sobie cele pozo­sta­ją­ce w kontrze do obo­wią­zu­ją­cych w danym cza­sie tren­dów i powin­no­ści. Bez gwiazd, bez tych samych co wszę­dzie pro­wa­dzą­cych i dyżur­nych tema­tów. Zamiast tego z ambit­nym pro­gra­mem, opie­ra­ją­cym się w cało­ści na książ­ko­wych pre­mie­rach spe­cjal­nie przy­go­to­wy­wa­nych na tę oka­zję. I z dzia­ła­nia­mi, w któ­rych cen­trum zawsze sta­wia­ni byli nowi czy­tel­ni­cy, z róż­nych grup spo­łecz­nych, tak­że takich, któ­re w powszech­nej, jak­że krzyw­dzą­cej opi­nii ucho­dzą za nie­za­in­te­re­so­wa­ne lite­ra­tu­rą.

 

Reali­zo­wa­ne przy oka­zji festi­wa­lu pro­jek­ty pro­pa­gu­ją­ce czy­tel­nic­two nie są doraź­ne, przy­go­to­wy­wa­ne na szyb­ko, jako dobrze wyglą­da­ją­cy doda­tek do pro­gra­mu, ale naj­czę­ściej to dzia­ła­nia cało­rocz­ne, dobrze prze­my­śla­ne, mają­ce cze­muś słu­żyć i przy­nieść okre­ślo­ne efek­ty. Naj­bar­dziej zna­ne są pra­cow­nie, do któ­rych nabór zaczy­na się już dwa tygo­dnie po ostat­niej edy­cji impre­zy. Korzy­sta­ją z nich opi­sy piszą­ce, tłu­ma­czą­ce i orga­ni­zu­ją­ce życie lite­rac­kie, w tym takie gru­py, jak biblio­te­ka­rze czy księ­ga­rze. Każ­dy ma szan­sę na występ na festi­wa­lo­wej sce­nie, w tym roku za spra­wą pisa­nia współ­cze­snych bal­lad i roman­sów nawią­zu­ją­cych do twór­czo­ści Ada­ma Mic­kie­wi­cza. Trans­Port Lite­rac­ki dba tak­że o Roz­ruch wyobraź­ni, czy­li zapew­nia spe­cjal­ne for­my aktyw­no­ści.

 

Tutaj swo­je nagro­dy przy­zna­je festi­wa­lo­wa publicz­ność (5. edy­cja kon­kur­su na Wier­sze i opo­wia­da­nia doraź­ne) oraz lokal­na koło­brze­ska mło­dzież (Koło brze­gu poezji i pro­zy za naj­lep­szy wiersz, opo­wia­da­nie lub prze­kład z festi­wa­lo­wej książ­ki). W dzia­ła­nia anga­żo­wa­ne są lokal­ne fir­my i insty­tu­cje (Regio­nal­ne Cen­trum Kul­tu­ry, Sal­tic Resort & SPA, Cof­fe­edesk, DG Light & Sound, Pufa Design, Kar­to­nik, Zakład Aktyw­no­ści Zawo­do­wej) oraz twór­cy (Dariusz Jaku­bow­ski, Romu­ald Wiśniew­ski). Nie bez zna­cze­nia jest tak­że zaan­ga­żo­wa­nie lokal­nych władz Koło­brze­gu oraz Urzę­du Mar­szał­kow­skie­go. Wyda­rze­nie jest wspie­ra­ne przez Unię Euro­pej­ską, a tak­że Mini­ster­stwo Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go.

 

Wszy­scy festi­wa­lo­wi goście (w tym roku jest ich ponad sie­dem­dzie­siąt) i uczest­ni­cy Pra­cow­ni (dwie­ście pięć­dzie­siąt osób) korzy­sta­ją z tej samej bazy noc­le­go­wej. Na czte­ry dni zni­ka­ją podzia­ły na uzna­nych i począt­ku­ją­cych auto­rów. Wszy­scy two­rzą jed­ną wiel­ką rodzi­nę. Począt­kiem festi­wa­lu dla wie­lu osób jest wspól­na podróż. W tym roku auto­bu­sa­mi z Kra­ko­wa i War­sza­wy. Festi­wa­lo­wy dzień roz­po­czy­na się poran­nym Roz­ru­chem wyobraź­ni i wspól­nym śnia­da­niem. Następ­nie wszy­scy uczest­ni­czą w pra­cow­niach, któ­re ulo­ko­wa­ne zosta­ły w hote­lu Sal­tic w naj­więk­szych apar­ta­men­tach. Przy dobrej pogo­dzie warsz­ta­ty odby­wać się będą na powie­trzu, nie­wy­klu­czo­ne, że tak­że na pla­ży. Po godzi­nie 11:00 wszy­scy prze­no­szą się (pod­sta­wio­ny­mi auto­bu­sa­mi) do Regio­nal­ne­go Cen­trum Kul­tu­ry.

 

Na miej­scu odby­wa­ją się na głów­nej sce­nie wyda­rze­nia. Pierw­sze­go dnia dwa, w kolej­nych – po czte­ry. Do dys­po­zy­cji będą trzy stre­fy gastro­no­micz­ne z róż­ny­mi for­ma­mi posił­ków. Zosta­ną one ulo­ko­wa­ne w róż­nych czę­ściach budyn­ku, a jed­na z nich zosta­nie usta­wio­na na sce­nie let­niej RCK przy­le­ga­ją­cej do głów­ne­go budyn­ku. Dzia­łać będzie cen­trum festi­wa­lo­we z księ­gar­nią, w któ­rej będzie moż­na zdo­być nie tyl­ko festi­wa­lo­we pre­mie­ry, ale tak­że inne publi­ka­cje w spe­cjal­nych, niskich cenach. Każ­dy, kto zechce wró­cić do hote­lu, będzie mógł sko­rzy­stać z festi­wa­lo­wych tak­só­wek. Jeśli ktoś doje­dzie na festi­wal póź­niej lub będzie chciał wcze­śniej wró­cić, to war­to wie­dzieć, że festi­wa­lo­wy obiekt został ulo­ko­wa­ny 200 metrów od sta­cji PKP i PKS.

 

Wszyst­kie festi­wa­lo­we wyda­rze­nia reje­stro­wa­ne są od lat przez fir­mę Piech­nik Pro­duc­tion. Oprócz spo­tkań, czy­tań i kon­cer­tów w tym roku powsta­nie kil­ka­na­ście odcin­ków Roz­mów na koniec pro­wa­dzo­nych przez Anto­ni­nę Tosiek i Jaku­ba Skur­ty­sa z autor­ka­mi i auto­ra­mi nowych ksią­żek. Poja­wi się tak­że spe­cjal­ny cykl Nowy euro­pej­ski kanon lite­rac­ki, któ­re­go gospo­darz Grze­gorz Jan­ko­wicz roz­ma­wiać będzie z twór­ca­mi i twór­czy­nia­mi ksią­żek z nowej festi­wa­lo­wej serii. Przez cały rok festi­wa­lo­wi towa­rzy­szył pod­cast Stro­na A, stro­na B, w któ­rym dyrek­tor festi­wa­lu Artur Bursz­ta przy­bli­żał kolej­ne pro­jek­ty i dzia­ła­nia Trans­Por­tu Lite­rac­kie­go. Już kil­ka dni po impre­zie wła­śnie w tym miej­scu uczest­ni­cy pod­su­mu­ją tego­rocz­ną edy­cję festi­wa­lu.

 

Dofi­nan­so­wa­no ze środ­ków Mini­stra Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go pocho­dzą­cych z Fun­du­szu Pro­mo­cji Kul­tu­ry – pań­stwo­we­go fun­du­szu celo­we­go

 

Inne wiadomości z kategorii