Zapowiedź z Biura / Piotr MAGIK Łuszcz: Excalibur
W cenionej przez czytelników i krytyków serii „33. Piosenki na papierze” Biura Literackiego ukaże się w 2022 roku książka „Excalibur” z tekstami Piotra „Magika” Łuszcza w wyborze i opracowaniu Marcina Jurzysty. Obok trzydziestu trzech tekstów znanych z płyt zespołów Kaliber 44 i Paktofonika pojawią się rękopisy wybranych utworów i zdjęcia. Całość uzupełni tradycyjne w tej serii posłowie przygotowane przez autora wyboru. W tekstach, które w zdecydowanej większości można określić jako poetyckie, dominuje liryka pierwszoosobowa, mówienie w swoim imieniu. „Magik” nie stroni również od ironii i buntu, utworów psychodelicznych, wyobraźniowych i quasi-moralitetów. Ciekawą grupą tekstów są te, w których „Magik”, w duchu postmodernizmu, dokonuje licznych nawiązań, nie tylko do kultury popularnej, ale również do sztuki, literatury, mitologii.
„Excalibur” powstaje przy udziale spadkobierców Magika. W serii „33. Piosenki na papierze” ukazały się wcześniej książki Fisza (wybór Wojciecha Bonowicza), Grabaża (Krzysztof Gajda), Kory (Marta Podgórnik) i Lecha Janerki (Filip Zawada). Biuro Literackie opublikowało też teksty zebrane Grzegorza Ciechowskiego. Inne książki muzyków w wydawnictwie to: „Język przyszłości” Laurie Anderson, „Torba na pawia” Nicka Cave’a (22 września, tego samego dnia co w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, ukaże się też jego najnowsza publikacja „Faith, Hope & Carnage”), „Duszny kraj”, „Tarantula” i „Przekraczam Rubikon” Boba Dylana, „Przestworzone rzeczy” Johna Lennona i „Tańczę boso”, „Nie gódź się” Patti Smith.
„Chodzenie po mieście z walkmanem na uszach i ciągłe odsłuchiwanie ‘Księgi Tajemniczej. Prologu’ Kalibra, a potem ‘Kinematografii’ Paktofoniki, której fragmenty cytowałem na swojej maturze z języka polskiego (sprawdzająca ją polonistka pytała mnie potem, czy to cytat z Szymborskiej) – to wszystko było doświadczeniem moim i bardzo wielu innych osób urodzonych na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia” – mówi o pracy nad książką toruński poeta Marcin Jurzysta. „Im więcej lat mijało, im bardziej wchodziłem w świat najnowszej poezji, tym częściej łapałem się na tym, że ciągle wracam do tekstów ‘Magika’, że przeszły próbę czasu i próbę estetyczną, której wiele doświadczeń lekturowych ze szczenięcych lat po prostu nie przechodzi”.
„Minęło 21 lat i cztery dni od wydania ‘Kinematografii’. ‘Magik’ zdążył przez te lata stać się ikoną nie tylko polskiego hip-hopu, ale i całej kultury. Postrzegając teksty Piotra jako prawdziwą poezję właśnie, już kilka lat temu pomyślałem o tym, że warto wyciągnąć je z ich muzycznej otoczki, pochylić się nad nimi, tak jak się to robi z wierszami, ułożyć z nich pewną opowieść i tym samym pokazać ‘Magika’ jako jednego z ciekawszych polskich poetów tworzących po 1989 roku. Im częściej czyniłem wyprawy do Katowic i Mikołowa, im częściej patrzyłem na zdjęcia, które w czasie tych wypraw robił mój brat, i im dłużej czytałem teksty Piotra, tym bardziej wiedziałem, że taka książka musi powstać” – dodaje Jurzysta.
W filmie dokumentalnym „Paktofonika. Hip-hopowa podróż do przeszłości”, który pojawił się w 2009 roku i zapowiadał późniejszy obraz „Jesteś Bogiem” w reżyserii Leszka Dawida, Piotr „Gutek” Gutkowski, wspominając „Magika”, mówił m.in.: „‘Magik’ miał absolutną obsesję na punkcie tego, żeby jego teksty były dopracowane, żeby jak najlepiej wyrażały jego myśli i uczucia, i to procentuje. Było to robione z ogromną pasją, z dużym talentem. Nie ukrywajmy, że on też miał swoje znaczenie, i czas zdążył to zweryfikować”. Zaraz potem wokalista Indios Bravos dodaje: „Słyszałem, że jeden z tekstów ‘Magika’ był pokazywany studentom przez samego Czesława Miłosza. Ile jest w tym prawdy, nie wiem, ale miało chodzić o fragment „Filmu” zawierający jego zwrotkę. Magik był ewidentnie jednym z najbardziej utalentowanych raperów w historii polskiego hip-hopu”.