21 wierszy miłosnych

11/07/2016 Poezje

Wier­sze o miło­ści, któ­rej nikt sobie nie wyobra­żał, autor­ki nie­zwy­kle doj­rza­łej, świa­do­mej samej sie­bie i ota­cza­ją­ce­go ją świa­ta. Poten­cjal­nie wywro­to­wy cha­rak­ter tej poezji tkwi w jej pier­wiast­ku homo­ero­tycz­nym, ale poetyc­ka wyobraź­nia Rich pozwa­la jej na two­rze­nie obra­zów sub­tel­nych i uni­wer­sal­nych. Brak tu nad­mier­ne­go eks­hi­bi­cjo­ni­zmu, a naj­waż­niej­szą cechą tych utwo­rów wyda­je się zro­zu­mie­nie tego, że w dru­gim czło­wie­ku, moż­na odna­leźć sie­bie. Książ­ka ta, pod wie­lo­ma wzglę­da­mi pre­kur­sor­ska i bez wąt­pie­nia kla­sycz­na, po raz pierw­szy w cało­ści uka­zu­je się w Pol­sce.

Tłumaczenie
Jakub Głuszak
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Stronie Śląskie - Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
11/07/2016
Kategoria
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
48
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Justyna Boguś / Mile Widziane
ISBN
978-83-65125-32-3
spis treści

I [Gdzie tylko w tym mieście…]

II [Budzę się w twoim łóżku…]

III [Nie jesteśmy młode…]

IV [Wracam do domu od ciebie…]

V [To mieszkanie pełne książek…]

VI [Twoje małe dłonie…]

VII [Jakież to zwierzę…]

VIII [Widzę się lata temu na Sunion…]

IX [Milczysz dzisiaj jak staw…]

X [Twoja suka, łagodna i niewinna…]

XI [Każdy szczyt jest kraterem…]

XII [Śpiąc, obracamy się jedna po drugiej…]

XIII [Reguły pękają jak termometr…]

XIV [To, jak widziałaś pilota…]

(Luźny wiersz, nienumerowany)

XV [Czy gdybym leżała z tobą…]

XVI [O miasto od ciebie, jestem z tobą…]

XVII [Żadne fatum nie może skazać…]

XVIII [Deszcz na West Side Highway…]

XIX [Czy robi się coraz zimniej…]

XX [Ta rozmowa…]

XXI [Ciemne nadproża…]

 

Przymus heteroseksualności a egzystencja lesbijska (przełożyła Aleksandra Kamińska)

 

Nota o autorce

 

opinie o książce

Po lekturze wierszy Adrienne Rich można odnieść wrażenie, że to właśnie brak i cisza – ten głuchy myślnik postawiony na końcu wersu – definiują tom 21 wierszy miłosnych. Bo choć uczucie wcale nie jest spychane na drugi plan, nie stanowi jedynie mdłego tła dla feministycznych manifestów, to jednak poczucie zespolenia podmiotu z doświadczeniem zbiorowości kieruje naszą czytelniczą uwagę w rejony, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni. [...] niezależnie od czytelniczych przyzwyczajeń i upodobań (od tego, czy queerowanie literatury jest nam bliskie), prawdopodobnie znajdziemy w tej książce coś, co będzie do nas przemawiać. I czy to będzie radość z przełamywania kulturowych tabu o kobiecej homoerotyce, czy uniwersalne prawienie o miłości – wybór należy do nas. Dróg odczytania tych wierszy można znaleźć wiele – pójdziemy tą, którą upodobamy sobie najbardziej.

Zuzanna Sala

Teksty i materiały o książce w biBLiotece