Ani mi się śni

19/10/2005 Więcej poezji

W książ­ce Ani mi się śni wie­le jest odnie­sień, dygre­sji, wybo­jów i wyko­pów. Autor­ka wyko­rzy­stu­jąc ostrość i dwu­znacz­ność języ­ka, odwo­łu­jąc się do bana­łów i kro­to­chwi­li, opo­wia­da w swo­im tomie o kobie­tach, wię­zach i uczu­ciach.

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
19/10/2005
Kategoria
Liryka
Seria
Więcej poezji
Ilość stron
40
Format
145 x 205 mm
Oprawa
miękka
Papier
Amber Volume 1.5 90g
Projekt okładki
Artur Burszta
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
83-88515-83-7
spis treści

Stara śpiewka

Wydmuszek

Fundacja

Transylwania

*** [Takie dni się zdarzają: śniadanie w teatrze...]

*** [W gardle jest ognisko zapalne...]

Okrutny czas dla recenzentów

Piosenka

Rany, rdza

Zdarzenie

Travel Channel

Program negatywny

Towar

Rakoszyce

Orbit

Szara mysz

*** [Koło Juhasa, sklepu Tani Ciuszek...]

Thriller

Muchobór

Zdrapka

Złote czasy radia

Negatyw

Homer

Sennik

Postój w Corazon

Studio masarza

Bio

ŚŚ (bye, bye, love)

Lejdi Smyk

Szczeliny

Pogoda ducha

Przejście

 

opinie o książce

Bliska autorce do niedawna poetyka lirycznego wyznania jest tutaj już zaledwie elementem montażu różnych stylów i głosów, miejsce znanej nam już zadziorności zajęła emocjonalna skrytość.

Adam Wiedemann

Co istotne - bohaterem lirycznym tej poezji jest kobieta uwikłana w codzienność, a jednocześnie bogata duchowo, intensywnie zaangażowana w wewnętrzne przeżywanie. Czytać zatem można tę poezję jako świadectwo feministycznej świadomości, ale też - w szerszym wymiarze - jako świadectwo dojrzałej refleksji nad relacją pomiędzy człowiekiem a światem. To poezja nie tyle kojąca, co właśnie rozdrapująca rany, zmuszająca do zastanowienia, niepokojąca.

Jarosław Klejnocki

Poezja Wolny-Hamkało nie jest jednak powierzchowna czy uproszczona. Jest skondensowana. Jej gęste obrazy pejzażu i doświadczenia płyną z wyższej aspiracji - ze świadomości, czym to wszystko mogłoby być, gdyby nie jakaś wstępna, przyrodzona skaza. Gdyby nie fatalizm, który wszystko czyni mniejszym, sprowadzając (jak w znakomitym wierszu "Zdarzenie") ludzkie więzi do chwilowego związania cieni. 

Jarosław Mikołajewski

Inne książki autora

Teksty i materiały o książce w biBLiotece