Cover
Cover Sosnowskiego to odtworzenie poezji, transformacja, pisanie o rzeczywistości własnymi słowami, bawienie się tworzywem literackim, wykorzystywanie go wedle własnego uznania. To także wstęp do tomu Konwój. Opera, zbioru mott, poematów, wierszy i przypisów. Autorem fotografii na okładce jest Jacek Foks.
[Mój nie pokój ma przy sobie broń, ona nie jest biała...]
[Martwi są na łowach...]
[Meta rzutem oka na taśmę wodnokręgu...]
[A pod życiorysami...]
[Nie chciałabyś tego zrobić, Piotrze?]
To, co wydano w Legnicy, to szczyt szczytów. Chyba dalej nie można pójść. Sosnowski ustanowił kolejną granicę zaprogramowania anarchii, pomieszania z poplątaniem. To już nie sampling, to już coś więcej.
Karol Maliszewski
Świat Sosnowskiego napełnia herbaciany kliper tęsknoty za chłopięcą przygodą pospołu z trywialnością głębokiej studzienki wykrzyczanej na wiejskim weselu.
Leszek Pułka