Przekreślony początek

07/03/2013 Poezje

Prze­kre­ślo­ny począ­tek Ryszar­da Kry­nic­kie­go, to jubi­le­uszo­wa publi­ka­cja wyda­na z oka­zji 70. uro­dzin pisa­rza. Czy­tel­nik odkry­je w niej prze­bu­dze­nia w róż­nych cza­sach i oko­licz­no­ściach, zgo­dę na cią­głe odkry­wa­nie, prze­ży­wa­nie sta­rych błę­dów ludz­ko­ści od nowa. W wier­szach wybra­nych przez Ryszar­da Kry­nic­kie­go widać motyw podró­ży, kwe­stie cia­ła, jego jed­no­cze­sne­go wyzwa­la­nia i znie­wa­la­nia, roz­łą­kę świa­ta snów i rze­czy­wi­sto­ści.

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
2
Data wydania
07/03/2013
Kategoria
Wiersze
Seria
Poezje
Ilość stron
36
Format
165 x 228 mm
Oprawa
broszura
Papier
Munken Print Cream 90g
Projekt okładki
Wojtek Świerdzewski
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-63129-30-9
spis treści

*** [nagi, obudziłem się nagle…]
Podróż pośmiertna (I)
Wigilia noc
Język, to dzikie mięso
Moja żona walczy o ochronę naturalnego środowiska człowieka
31 marca 1971, godzina 19.21
O wiele prostsze
Moja córeczka uczy się czytać
Podajcie dalej
Unoszone wiatrem
Skąd mogę wiedzieć
Światełko
Przekreślony początek
*** [w tym roku…]
*** [Ślepe? Głuche? Nieme?...]
Miasto
Fragmenty z roku 1989
Rue de Poitiers
Koty
stuk-puk
*** [Umarł Suckewer…]
"Muszę sobie tylko wyobrazić drzwi"

opinie o książce

Przekreślony początek to książka człowieka, który chce dać świadectwo. Nie poety, literata, artysty, ale właśnie człowieka, kogoś wrzuconego w świat, oszukanego przez język, kogoś, kto z mozołem konstruuje - a może odtwarza? - przestrzeń do zamieszkania. Krynicki jak bohater "Lekarza wiejskiego" Kafki pozostaje wierny ranie, z którą przyszedł na świat, ta piękna rana to cała jego wyprawa. Dlatego doświadczenie zawarte - czy może raczej zagubione - w tych wierszach, jest z natury swej wsobne i pojedyncze, związane z bezpośrednim, cielesnym niemal, spotkaniem ze światem.

Paweł Zając

Wierszem *** [nagi, obudziłem się nagle w kolejce po chleb] tomik się otwiera i poeta idzie, żeby błądzić? A może jednak dojść? (...) Podróż wyraźnie ma wymiar duchowy, choć i ślady choćby Sekwany w niej. Jest dotykaniem wręcz fizycznym rzeczywistości społeczno-politycznej, łagodzonej czułością, np. gdy "Moja żona walczy o ochronę naturalnego środowiska człowieka", ale i przerażającej, jak w portrecie Poznania "Miasto". W tym tomie jednak mniej jej niż momentalnych dotknięć nieskończoności? nicości? (np. "Przekreślony początek"). Czuć w nim opór wobec ciemności, naprzeciw której, choć drży, ale czuwa światełko człowieczej bliskości. W tej poezji dotykanie blizn niezabliźnionych świata, które istnieją tylko w ułomkach wierszy, często – jak dotąd – w pełny wiersz nierozwiniętych.

Justyna Radomińska

Tytuł Przekreślony początek sugeruje, że poeta jest wciąż w drodze. Tomik najnowszy to przystanek; zawiera wiersze dobrze znane, bez nawet śladu modyfikacji.

Arkadiusz Morawiec

Inne książki autora

Teksty i materiały o książce w biBLiotece