Przymiarki

13/07/2009 Połów

Arkusz Gawi­na to nar­ra­cja pro­wa­dzo­na swo­bod­nie, natu­ral­nie, ale jed­no­cze­śnie dba­ją­ca o czy­stość wła­sne­go brzmie­nia, zacho­wu­ją­ca rygor gło­su, dys­cy­pli­nę w zesta­wia­niu kolej­nych słów. Przy­miar­ki są pre­zen­ta­cją świa­do­mo­ści poety, któ­ry za jedy­ne racjo­nal­ne posta­wy uwa­ża bez­ce­lo­wość i bier­ność.

Autor
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
13/07/2009
Kategoria
Wiersze, Debiuty
Seria
Połów
Ilość stron
16
Format
125 x 195 mm
Oprawa
miękka
Papier
Munken Print White 1.5 90g
Projekt okładki
Nina Łupińska
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-62002-68-7
spis treści

Antykwariat. Dom publiczny
Węzły chłonne. Historia choroby
W seksie szukasz formy czy treści?
Czy jesteś na tyle skuteczny, żeby obejść się bez boga?
Wniebowstąpienie. Sztuczne ognie
Wierność w stereo. Clubbing
Jazz Gott
Lustrzyca
Powstania
Efekt: domina. Czarne skóry i białe rękawiczki
Obwód otwarty. Przymiarki
Gramy, ogony
Ćwiczenia stylistyczne. Oboczności

opinie o książce

Ciągła gra sacrum i profanum, jak gra światła i cienia doskonale oddaje nastrój dualizmu - tego, jak jest i jak (być może) powinno być. Wiersze generują szereg obrazów, a ich kombinacje skłaniają do refleksji i wyzwalają emocje. Przede wszystkim pozostawiają jednak czytelnika w stanie niepewności, a pozornie stabilny, akceptowalny świat wokół zostaje nagle zaburzony i może zabrać trochę czasu ponowne go poukładanie. Pod tym względem Rafał dochodzi do perfekcji!

Anna Lisicka

W poetyckiej rzeczywistości Rafała Gawina (który wydał właśnie debiutancki arkusz Przymiarki) czytelnik zostaje wraz z autorem wrzucony w środek rozpędzonej maszynerii świata, tam, gdzie ścierają się ze sobą tryby słów i zjawisk. To przestrzeń, w której dla twórcy nie przewidziano miejsca, w której nie jest niezbędny ani nawet pożądany. Podstawą tych wierszy jest więc świadomość bezcelowości i bierności jako jedynych racjonalnych postaw, które przyjąć może poeta. Gawin usiłuje jednak w samym języku odkrywać i nieustannie odnawiać reguły samodzielnego bycia, które pozwalają funkcjonować w świecie, przechodzić do następnego słowa, obrazu, pytania.

Paweł Kaczmarski

Okrętem flagowym Gawina jest ironia. Rozumiana nie jako całkowita i ostateczna negacja tego, co wiemy o świecie i brak zaufania do umiejętności opisu tego stanu, ale ta odmiana ironii, gdy bohater liryczny patrzy na zastałą konstrukcję rzeczywistości i z politowaniem kiwa głową, przyglądając się grom, jakie z sobą i między sobą prowadzimy. Grą jest wszystko - uczucie, seks, przeszłość, wiara - proszę mnożyć do woli. Język dyskursu nakłada się na żywe sugestywne obrazy, tak jakby Przymiarki były podręcznikiem szydzenia ze świata z dobrze dobranymi ilustracjami.

Tomasz Fijałkowski

Teksty i materiały o książce w biBLiotece