Śnieg w kwietniową niedzielę. 44 wiersze
Ukazujący się z okazji setnych urodzin Philipa Larkina zbiór 44 wierszy wybranych w przekładzie Jacka Dehnela. Tom zawiera słynne utwory z kanonicznych tomów, ale również dwa teksty z debiutu, sześć publikowanych w czasopismach oraz trzy pochodzące z rękopisów. Dehnel proponuje własne odczytanie twórczości poety, pozostające w opozycji do tłumaczeń Barańczaka. To Larkin „zdecydowanie bardziej chropawy, raczej w zwykłych półbutach niż na koturnach i oczyszczony z licznych bonusów”. Poezja jednego z najważniejszych anglojęzycznych poetów XX wieku ma w sobie wiele sprzeczności, podobnie jak sylwetka autora – zgorzkniałego samotnika, mizogina i rasisty, lecz również błyskotliwego autora wstrząsających wierszy, który eksperymentował ze swoim lesbijskim awatarem, pisząc pod pseudonimem. „Zmieniła się nasza wiedza o Larkinie” – zauważa Dehnel, a nowy tom przekładów jest dowodem na to, że warto tę wiedzę wciąż aktualizować.
Kategoria
Wiersze, Przekłady
Seria
Poezje, Klasycy europejskiej poezji
Projekt okładki
Marianna Sztyma
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
spis treści
XIX Brzydka siostra
XXVI [Oto i pierwsza rzecz]
Na młodej damy album ze zdjęciami
Wiatr ślubny
Chodzenie do kościoła
Myksomatoza
Złudzenia
Pomnę, pomnę
Tutaj
Pan Bleaney
Pieśni miłosne na starość
Transmisja
Uzdrawianie wiarą
Dom jest tak smutny
Woda
Wesela w Zielone Świątki
Dni
Rozmowa w łóżku
Wielki, chłodny sklep
Słoneczny Prestatyn
Dockery i syn
Istota piękna
Grobowiec w Arundel
Drzewa
Wysokie okna
Stare durnie
Grający w karty
Odchodzi, odchodzi
Budynek
Potomność
Dublineska
To może taki wierszyk
Annus Mirabilis
Pieniądze
Wybuch
Femmes Damnées
[Od tego śniegu w kwietniową niedzielę]
Pobudka w środku zimy
Małpy laboratoryjne
Głowy na oddziale kobiecym
Życie z wyrwą w środku
Alba
1952–1977
Kosiarka
Objaśnienia
Od tłumacza
opinie o książce
Dla każdej tezy u Larkina znajdzie się jego poetycka antyteza. Być może również z tego powodu próba kompletnego ujęcia sylwetki twórczej Larkina to projekt niemożliwy i wiecznie wykrzaczajacy się w meandrach następnych odczytywań i przekładów.
Katarzyna Szymańska