Wiersze ostatnie (miękka oprawa)

30/09/2024 Poezje

Tom zbie­ra­ją­cy wszyst­kie ostat­nie wier­sze Tade­usza Róże­wi­cza – opu­bli­ko­wa­ny przez Biu­ro Lite­rac­kie, ostat­ni dom wydaw­ni­czy auto­ra – jest nie tyl­ko hoł­dem dla dzie­dzic­twa wybit­ne­go poety, ale tak­że dopeł­nie­niem reali­zo­wa­nych wspól­nie pro­jek­tów wydaw­ni­czych i arty­stycz­nych (nakła­dem ofi­cy­ny uka­za­ło się łącz­nie pięt­na­ście ksią­żek auto­ra, w tym tomy zbie­ra­ją­ce nie­pu­bli­ko­wa­ne dotąd tek­sty poetyc­kie – „Wier­sze odzy­ska­ne” – i nie­po­etyc­kie, któ­re zło­ży­ły się na zbiór „Tek­stów odzy­ska­nych”). „Wier­sze ostat­nie”, któ­re uka­zu­ją się w serii Rein­ter­pre­ta­cje z posło­wia­mi zna­ko­mi­tych bada­czek: Joan­ny Lisie­wicz i Jean Ward, udo­wad­nia­ją, że bez cało­ścio­we­go przy­ję­cia twór­czo­ści poety nie spo­sób myśleć w peł­ni nie tyl­ko o pol­skiej poezji powo­jen­nej, ale tak­że o tej naj­now­szej, gdyż Tade­usz Róże­wicz pozo­sta­je nadal auto­rem sil­nie oddzia­łu­ją­cym na kolej­ne poko­le­nia osób piszą­cych. .

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Kołobrzeg
Wydanie
1
Data wydania
30/09/2024
Kategoria
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
272
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Julia Koźmin
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-67706-43-8
spis treści

Kup kota w worku (work in progress)
wyszła i przeszła
przyj dziewczę przyj
Mężczyzna jak dziecko, czyli Czym się różni leszcz od krąpia
(parodia opowiadania Kornela Filipowicza)
Z szuflady (w zdrowym ciele zdrowy duch)
damski krawiec z paryża (recenzja)
Nowa dramaturgia (twórcze inter-pretacje)
I. Kto chce, niech czerpie z tych pomysłów
II. Metamorfozy
III. rzęsy (sztuka z kluczem)
IV. Salon kosmetyczny „Pies Ci morde lizał”
V. Gwóźdź do trumny (sztuka w jednym akcie)
VI. Kichnięcia
pytaniaGdzie jest pies pogrzebany?
Kluski
hiobowe wieści z wszystkich frontów
Kod Magdaleny, czyli Magda ma kota
zabiegana i nominowany
auto (da! fé!), czyli Samochodzik
niebieska linia
Odaliska Ingres’a
mam żal do Ojca Adama
Credo
normalny poeta
co słychać
wyprzedaż w firmie TADZIO
Áladerrida
269
to i owo
I
zawód: literat
na ty z Czesławem
jeszcze jeden dzień
To lubię
Połów
Kruche jest nasze życie
* * * [Mietek w dołku z balkonikiem]
Polska jako sojusznik
O jedną literę
bez tytułu
13 marca 2006 r., poniedziałek
boję się bezsennych nocy
Kuchnia wasza nać
* * * [jestem molestowaną amazonką]
Światowy dzień teatru
Z szuflady
Hic liber mihi est
Olimpiada
Propozycja dodatkowej umowy
Frak
Adaptacja i adopcja Szekspira
II
Rękopisy
III
Grafiki, dedykacje, podobizny stron
IV
Ostatnia Kartoteka
Dopowiadając to i owo (Jan Stolarczyk)
270
Ostatnia wolność
*** [obraz na ścianie]
jubileusz
Listy od W
Na 60. rocznicę ślubu
Znalezisko
w młodości
*** [Witkacy uważał dotyk za...]
Sekcja zwłok anioła upadłego
Pobudliwa architektura
Start – i – grant
Wszystko jest poezją
A, zapomniałem
strajk!
Ostatnia wolność
*** [ciężko jest wracać]
Nota wydawnicza (Jan Stolarczyk)
REinterpretacje
„Przez kształt liter widzę jasno” (Joanna Lisiewicz)
„No i co z tego?” (Jean Ward)

opinie o książce

Gdy czyta się Różewicza, można doświadczyć wyjątkowego poczucia spójności między tym, co pomyślane, przeżyte, a tym, co wypowiedziane. Dbałość o każde słowo, układ graficzny wiersza, retoryka pauzy i milczenia sprawiają, że na twórczość poetycką autora to i owo składają się genialne kompozycje semantyczno-wizualne. Może właśnie dlatego po jego dzieła, zarówno dawne, jak i te z początku XXI wieku, tak chętnie sięga młodzież. Fenomen pisarstwa Różewicza polega także na tym, że młodzi czytelnicy uważają go za twórcę, któremu można wierzyć, którego się rozumie, który jest prawdziwy.

Joanna Lisiewicz

Inne książki autora