Wydrąż mi rodzinę w serze

16/09/2024 Proza

W swo­jej debiu­tanc­kiej powie­ści Alek­san­dra Kasprzak rzeź­bi w rze­czy­wi­sto­ści zara­zem ostro i śmiesz­nie. Jej boha­ter­ka Gry­czan­ka nie oszczę­dza ani mat­ki – mistrzy­ni ciu­ła­nia z kano­nem femi­ni­zmu ski­tra­nym w kiszon­kach, ani ojca – wiecz­nie pod­chmie­lo­ne­go nigdy arty­sty, ani sio­stry dewot­ki, ani tej dru­giej, któ­rej wal­kę o nie­by­cie bra­tem wspie­ra, ani babć: jed­nej zna­nej z wró­że­nia, dru­giej – z kra­dzie­ży i nisz­cze­nia. Ale nar­ra­tor­ka nie daje forów tak­że sobie – zręcz­nie oddzie­la zło­żo­no­ści spo­łecz­ne od pła­skiej ide­olo­gii, dzię­ki cze­mu książ­ka nie jest czy­stą zgry­wą o sier­pec­kich prze­gry­wach, ale wie­lo­wy­mia­ro­wym por­tre­tem sero­wej rodzi­ny (miej­sco­wo­ści, Pol­ski), kre­ślo­nym tak ze zło­śli­wo­ścią, jak i z czu­ło­ścią.

Autor
Aleksandra Kasprzak
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Kołobrzeg
Wydanie
pierwsze
Data wydania
16/09/2024
Kategoria
Powieści, Debiuty
Seria
Proza
Ilość stron
220
Format
160 x 225 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Julia Koźmin
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-67706-45-2
spis treści

Mój brat jest moją siostrą
Na chacie kwas
Zjedzą nas sarny
Akwarium wódy
Mistrzyni oszczędzania
Biedronkowi zabójcy
Legenda o trzech fregatach
Doktor Szpak
Nitki w dłoniach
Strajk głodowy
W imię Matki i Córki, i Duszki Świętej
Dzień, w którym skończył się świat
Prawie wszystkich świętych
Mojej macicy łzy
Jak zabiłam swoją siostrę
Kolekcja moich chłopców
Aborcja party
Wycieczka rodzinna
Różne odcienie moczu
Moje chude imię
Baba Jaga
Wydrąż mi rodzinę w serze
Dziś znów nie zakwitły anemony
Moja mała ojczyzna
Michał Wiśniewski nie wierzy, że urodził mnie
turecki książę
Pijane winniczki
Zjedz swoją matkę
218
ŚLEDZĘ SWOICH STARYCH PRZEZ 24H
CHALLENGE
Sierpc mówi pa, pa
Przyjdzie masło i nas zje
Pomaślunki
Skazani na salceson
Nie rodzimy się masłem, stajemy się nim

opinie o książce

Kasprzak pisze o biedzie, sposobach, czasem najdziwniejszych, jej oswajania i skutkach, jakie ona wywołuje. Ale w żadnym wypadku nie jest to proza zaangażowana. Ważniejsze są tu satyryczne ciągoty autorki. Tworzony przez nią świat trochę przypomina „Rodzinę według Kiepskich”, a trochę „Kości, które nosisz w kieszeni” Łukasza Barysa, choć sama narratorka przyznaje się raczej do inspiracji Dorotą Kotas i Patrycją Sikorą.

Maciej Jakubowiak

Bohaterka chce przerwać łańcuch przekazywania traum, chodzi na protesty, cierpi, gdy czyta o katastrofie klimatycznej, uporczywie stara się parentyfikować rodziców. Czy to działa? To powolny proces, ale Kasprzak zostawia czytelników i czytelniczki z nadzieją, że zmiana jest możliwa.

Aleksandra Pakieła, Vogue

Teksty i materiały o książce w biBLiotece