Zeszyt ćwiczeń

04/12/2023 Poezje

Wier­sze wypro­wa­dza­ją­ce język: z domu, w pole, w szwen­da­nie. Wyga­nia­ją­ce myśl w inten­syw­ność, niech pola­ta bez smy­czy. Gesty gosz­czą­ce, nie­ule­ga­ją­ce kwe­stiom. Za to kwe­stu­ją­ce na boga­to, sku­pu­ją­ce uwa­gę z roz­pro­szeń. Tek­sty z debiu­tanc­kiej książ­ki Joan­ny Łępic­kiej wpa­da­ją w oko nie­pro­szo­ne i o posłuch nie pro­szą, a prze­cież kła­dą fun­da­men­ty pod nową mowę, sta­wia­ją ścia­ny wie­lo­no­śne i na mapie poetyc­kiej odzna­cza­ją się solid­nym gma­szy­skiem. To cał­kiem spo­ry zamach jak na „zeszyt ćwi­czeń”!

Autor
Joanna Łępicka
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Kołobrzeg
Wydanie
1
Data wydania
04/12/2023
Kategoria
Wiersze
Seria
Poezje
Ilość stron
56
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Artur Burszta
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-67706-20-9
spis treści

różne rodzaje skrótów; ruchomy bohater; skrzące się, białe kości niewiedzy; wewnętrzne rozwiązanie
Śmietnik to gwiazda i zwierzę, które szczeka
rozwinięta forma ognia
Sonet
Pantum
[I’m so random]
Święto trąbek
otwieranie koła
sad sądów
Latarnia
Budzę się znów na początku lata
Vilanella
City of Zeugma
:
Oda do niebieskiego
gdybyś wyjęła dywiz z mojej twarzy
a gdybyś wyjęła język ze swojej diastemy,
a gdy rozkrajasz ten obraz
Canto
Sestyna
chodzi mi o zestaw do czasowników
chodzi mi o pszczoły w świętym kącie w Ciełuszkach
o krój pisma proroka Ilii
Epitafium dla lustra
dla ciebie
marzenie o otwartej studni
Piętra
Sestyna II
Włóż widmo, zasiej
Stelaż miejsca to kradzież, a zaczynaliśmy w ogrodzie
tekst wyjściowy
Wybrane zagadnienia
[po piśmie poznaję]
wczoraj,
Chcę, żeby to było wolne,
Gwiazda pod przejściem podziemnym
między twoim a moim domem
Gwiazda pode mną
Coda to be

opinie o książce

Oto tomik, który wyłania, jeśli chodzi o przyszłość poezji, coś znaczącego. Stworzony przez kogoś, kto nie kryguje się w kwestii zrozumiałości i użyteczności współczesnej poezji – bo jeśli jesteśmy w getcie, to znamy się nawzajem w ciemności i żadna latarka już niepotrzebna (filistra i przypadkowego czytelnika dopieszczać nie trzeba). Przez kogoś, komu nie zależy, żeby nazywać to poezją i ustawiać w szeregu. Przez kogoś wściekle pozasystemowego i buntowniczego od niechcenia. Gest Łępickiej już przechodzi do historii literatury. Tylko że historia literatury jeszcze o tym nie wie.

Karol Maliszewski

Teksty i materiały o książce w biBLiotece